Bardzo negatywnie oceniam bar \"Bacówka\" na dole obok gondoli, a dokładnie jego obsługę!!! 20.12.2012 r. po kilku miesącach przerwy ponownie odwiedziłem zresztą po raz enty Ski&Sun. I zaskoczenie: parking płatny 10 zł, toaleta 2 zł, a w wypozyczalni za narty i buty zapłaciłem 55 zł! Lekka konsternacja. Wczesniej parking i WC byłY free!!! Ale to nic. Po kilku godz. jazdy zrobiłem sobie przerwe w Bacówce. Wyciągnąłem wafelki Grześki, bo była naS trójka i miałem ze sobą termos, a tu podchodzi gość w czerwonej koszulce i mówi, że nie wolno tego spożywać w środku. Zaczęła sie niemiła dyskusja, a gdzie jest regulamin tego wyszynku i itp., i czy w ogóle wolno siedzieć?, że zapłaciliśmy za karnety, parking, wc i jeszcze w barze nie możemy zjeść własnego wafelka??? Pozostał wielki niesmak. Nikt z nas nic tam nie zamówił.
Obsługa bardzo zniechęcająca.
Przy nas wszedł snowbordzista, jak się okazało potem, miał złamaną kość ramieniową. Poprosił mojego kolegę, aby ten zdjął mu google. Siedział tam biedak z pół godz., był blady i z grymasem na twarzy, w końcu oparł głowę o stół, a z obsługi nikt się nim nie zainteresował.
Jednym słowem totalna PORAŻKA W BACÓWCE!!!

Zgadzam się! Ski@Sun schodzi na psy... Byłam dzisiaj w szoku, że parking i toalety są płatne, a karnety poszły w górę o 20% w stosunku do zeszłego roku.W Czechach to nie do pomyslenia! To był mój  ostatni raz w Śiweradowie. Wolę dać zarobić sąsiadom mi prznajmniej z WC skorzystać za darmo!!!  Do tego trasa oblodzona, pełno muld. Nic szczególnego. Szkoda pieniędzy i nerwów. Nie rozumiem ludzi którzy ciągną tam całymi rodzinami i dają zarobić naciągaczom! Ja osobiście wszystkim odradzam wycieczkę do ośrodka Ski@sun.

Potwierdzam wszystko.Byłem 26-01-2013 roku. Również fatalna obsługa w barze na górze. Sposób poboru opłat za parkin fatalny. Można jedynie płacić monetami to jakaś porażka. Na dodatek wjazd gondolą trwa ponad 15 minut.